Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Punkt w Jastrzębiu – PLH: 33. kolejka

Punkt w Jastrzębiu – PLH: 33. kolejka

2011-02-25-cracovia-jastrzebie-karols-32

Po dziewięciu kolejnych porażkach na wyjeździe hokeiści Cracovii przegrali po raz dziesiąty… Jednak mecz w Jastrzębiu rozstrzygnął się w serii rzutów karnych, a to oznacza jeden punkt dla podopiecznych Rudolfa Rohačka. Pierwszy punkt zdobyty na wyjeździe od 2 października...

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:2 (1:0, 1:0, 0:2, d.0:0, k.1:0)

  • 1:0 Richard Bordowski 08:15 5/5
  • 2:0 Miroslav Zaťko (Procházka, Král) 32:11 5/4
  • 2:1 Damian Słaboń (D. Laszkiewicz, L. Laszkiewicz) 43:47 5/5
  • 2:2 Patrik Valčák (rzut karny) 46:13
  • 3:2 Radek Procházka (decydujący punkt karny) 65:00

Jastrzębie: Sopko - Zaťko, Górny; Danieluk, Král, Marzec - Labryga, Bryk; Sulka, Słodczyk, Bordowski – Pastryk, Dąbkowski; Salamon, Procházka, Urbanowicz – Sordon, Mateusz Rompkowski; Nalewajka, Kąkol.

Cracovia: Radziszewski - Kłys, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz – Witowski, Dudaš; Valčák, Dvořak, Fojtik - A. Kowalówka, Sznotala; Chmielewski, S. Kowalówka, Piotrowski – Zieliński, Horowski; Kmiecik, Rutkowski, Kostecki

Sędziowie: Przemysław Kępa oraz Rafał Gawron i Mariusz Smura

Kary: Jastrzębie – 14, Cracovia – 10

Widzów: 1200 (w tym 50 z Krakowa)

Przez pierwsze dwie tercje mecz w Jastrzębiu rozwijał się według scenariusza, z którym sympatycy Cracovii mogli się już zapoznać w tym sezonie wielokrotnie. Podopieczni Rudolfa Rohačka całkowicie oddali kontrolę nad grą gospodarzom, a ich poczynania w tercji ataku nie stwarzały realnego zagrożenia pod bramką jastrzębian, w której po przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Słowak Ramon Sopko. Właściwie gdyby nie kapitalna dyspozycja Rafała Radziszewskiego, to mecz mógł być rozstrzygnięty już po czterdziestu minutach. To „Radzik” sprawił, że tylko dwa razy gospodarze zaświecili czerwoną lampkę nad bramką Pasów. W pierwszych dwóch tercjach niemoc biało-czerwonych sprawiała, że nawet grając w liczebnej przewadze nie byli w stanie utrzymywać dłużej krążka w strefie ataku...

W tym kontekście początek trzeciej części gry musiał być zaskoczeniem, nawet dla grupy około 50 kibiców, którzy wsparli dopingiem naszą drużynę na wyjeździe. Cracovia w końcu podjęła walkę. Na początku tercji próbował Leszek Laszkiewicz, a po chwili świetną solówką popisał się Michał Piotrowski, który po profesorsku objechał Zaťkę, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 44. minucie, po akcji pierwszego ataku trafił Damian Słaboń, który z najbliższej odległości dobijał strzały braci Laszkiewiczów. Rywalizacja nabrała koloru. „Radzik” znów błysnął kapitalną interwencją po kontrze gospodarzy 3 na 1, a w odpowiedzi na przebój poszedł Patrik Valčák. Minął Bryka ale tuż przed bramką został przez niego sfaulowany - rzut karny! Czołowy asystent PLH wzorowo wykorzystał szansę i doprowadził do remisu. Taki rezultat utrzymał się do końca trzeciej tercji, a w dogrywce to Pasy były aktywniejsze na lodzie. Niewiele z tej aktywności jednak wynikało,  gospodarze mieli jedną ale za to kapitalną szansę. Labryga jechał sam na bramkę Radziszewskiego ale przegrał ten pojedynek.

Rzuty karne miały niestety tylko jednego bohatera i był nim gracz JKH Radek Procházka.

Porażka po karnych nie przerywa, trwającej już od 2 października serii porażek na wyjeździe (aktualnie 10!).

Na dodatek strata do trzeciego w tabeli Jastrzębia wzrosła do ośmiu punktów. Jeśli biało-czerwoni wciąż poważnie myślą o zmianie pozycji w tabeli, to w ośmiu spotkaniach jakie pozostały do końca sezonu muszą powalczyć o punkty, nie tylko na własnej tafli, ale także na lodowiskach w Sosnowcu, Katowicach, Oświęcimiu i Tychach.

Zanim jednak nastąpi kolejny wyjazd, czas na ważne spotkanie w Krakowie. Już w niedzielę 13 stycznia zawita do nas wicelider GKS Tychy, który dziś ograł po karnych Sanok. Mecz przyjaźni na trybunach, ale walki na lodzie rozpocznie się o godzinie 19,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Boję się wygrywać będziemy z mocnymi a z beniaminkami w czapę......męcz z Nieciecza pok...
Trener Elsner świetnie wyzwolił wielki potencjał tego zawodnika.....Hasic teraz szybci...
Wymarzony początek sezonu chyba niewielu się takiego wyniku spodziewało ale tak jak już...
Wymarzony początek sezonu. Oby tak dalej. Tylko nie poddajcie w zbytnią euforię. W kole...
Najważniejsze, żeby cyfry były widoczne na plecach i nazwiska ...bo to był najwieks,y p...
Co za cymbał i bezguście, odpowiada za te przereklamowane stroje?! Ten sam co w poprze...
Co ty jakie bramki przecież grał na pozycji defensywnego pomocnika
zagral caly sezon strzeil jednego gola! coraz lepsze te transfery zbroimy sie, upadek...
post:
Praszelik
co ty opowiadasz chłop w 2 lata w serii b rozegrał 47 meczów nawet berszyński w spadają...
Nie wiem, czy ten Praszelik jest cokolwiek lepszy od Knapa, Atanasowa, Rakoczego, nawet...
Pany, zaraz pewnie sprzedaz bedzie klubu, trzeba szybko dzialac, dlatego mysle ze zara...
Zgadzam się, że klub powinien działać bardziej transparentnie. Powinni ujawnić ile zysk...
Wątpię by była umowa tak skonstruowana, że w 2046 nagle tracimy ośrodek na który wydano...
trzeba sprawdzic , jaka byla umowy przy sprzedazy akcji przez gmine, czy gmina zrobila...
Aha, a niby dlaczego Wójt Liszek ma to sprzedać Cracovii? Bo jest kibicem Pasów? Skoro...
post:
Toleczek
A Filipiak akurat jest na tyle bogaty, że jakby chciał mieć jakieś tereny koło błon to...
Tak, dzierżawa. Ponoć jest wpisana możliwość przedłużenia, ale dlatego napisałem, że na...
W głowie się nie mieści - tracimy grunty w super miejscu, które mamy w użytkowaniu wiec...
To jest dzialanie na niekorzysc spolki, samo nie ujawnienie dla puls biznesu, daje duz...
W Rącznej nie ma żadnego użytkowania wieczystego, to jest tylko dzierżawa do 2046 r. od...
Nie mogli sprzedać terenów, bo właścicielami jest Miasto, a Cracovia miała użytkowanie...
Niestety masz rację, baba wybrała gościa na prezesa a potem on tej babie sprzedaje nasz...
Rozbior Cracovii na dobre rozpoczety, najpierw 100 akcji, pozniej Cichy Kacik, nastepn...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...