Przygotowywany transfer Piotra Gizy (jeśli informacje się potwierdzą) do końca utrzymywany był w wielkiej tajemnicy.

Niemal dokładnie w tym samym czasie, gdy informację o wyjeździe Piotra Gizy do Rumunii potwierdziła strona internetowa rumuńskiego klubu trener Cracovii Stefan Majewski z zapałem przekonywał dziennikarzy, że nic nie wie o żadnym planowanym transferze Piotra Gizy.

- Piotr Giza dostał dzisiaj wolne. Nie wiem czy jest w Rumunii. Każdy zawodnik jak ma wolne to może robić co chce. Część zawodników przyszła do mnie i powiedziała, że chciała mieć wolne to dostała wolne. Giza też ? tłumaczył nieobecność zawodnika w sobotę wieczorem po sparingu z Górnikiem Wieliczka trener Stefan Majewski .

- Czy przyszła do klubu jakaś propozycja dla Gizy z Rumunii? ? zapytałem.

- Do mnie nie przyszła, a wczoraj [w piątek ? przyp. Crac] byłem w klubie na Wielickiej ? twierdził szkoleniowiec Cracovii.

Piotra Gizę sprowadził do III ligowej Cracovii trener Wojciech Stawowy z IV ligowego Świtu Krzeszowice. Pod okiem Stawowego niezwykle utalentowany zawodnik awansował wraz Cracovią z III do I ligi i trafił do reprezentacji Polski. Uczestniczył w Mistrzostwach Świata w Niemczech.

Obecny szkoleniowic Cracovii trener Stefan Majewski nie potrafił w pełni wykorzystać wielkiego talentu i ogromnych możliwości drzemiących w Piotrze Gizie. Wkrótce po przyjściu trenera Majewskiego do Cracovii Giza stracił nie tylko miejsce w reprezentacji Polski (ostatni raz zagrał pod koniec ubiegłego roku), ale także pewne miejsce w podstawowym składzie Cracovii. W rundzie wiosennej Giza tylko 6 spotkań ligowych rozegrał w pełnym wymiarze.