Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Arkadiusz Baran: - Nie spieprzyliśmy zwycięstwa w Derbach

Arkadiusz Baran: - Nie spieprzyliśmy zwycięstwa w Derbach

baran-arkadiusz-2009-07-14

- Zagrałeś dzisiaj "profesurę". To był Arek Baran jak za najlepszych swoich lat...

- Nie, no bez przesady... (śmiech)

- Wystarczy policzyć ilość odbiorów piłki...

- Dzisiaj miałem praktycznie same zadania defensywne. Z konieczności zacząłem mecz na stoperze. Po 25 minutach trener przesunął Sławka Szeligę na lewą obronę a Marka Wasiluka na środek. Ja wróciłem na swoją nominalną pozycję defensywnego pomocnika i robiłem to co umiem najlepiej.

- Dlaczego trener zrobił taką roszadę?

- Nie wiem, to już pytanie do trenera. Może byłem za słaby na stoperze? Ja się cieszyłem bo wróciłem na swoją nominalną pozycję.

.

baran-arkadiusz-2009-07-14

.

- W ciągu czterech dni rozegrałeś 210 minut...

- Tak. Mam problemy z łydką po meczu z Legią Warszawa, ale bardzo chciałem zagrać w tym meczu. W wygranych Derbach nie mogłem wystąpić i chciałem przynajmniej dzisiaj pomóc chłopakom.

- Pomogłeś. Odnieśliście trzecie z rzędu zwycięstwo.

- Bardzo się z tego cieszymy, bo punkty były nam bardzo potrzebne. Przed meczem trener w swoim stylu powtarzał nam, że jeśli nie chcemy spieprzyć zwycięstwa w Derbach, to musimy wygrać z Piastem. Myślę, że dobrze wykonaliśmy to zadanie.

- Jak ocenisz to spotkanie?

- Wydaje mi się, że z przebiegu całego meczu byliśmy drużyną lepszą. Stworzyliśmy więcej sytuacji bramkowych, ale niepotrzebnie straciliśmy bramkę w 93 minucie. W tym meczu nie był dla nas ważny styl. Liczyło się tylko zdobycie trzech punktów. I ten cel zrealizowaliśmy.

Rozmawiali: Depesz, Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Arek Baran

Ale o dziwo po raz pierwszy styl nie był wcale zły :) czyżby Arek wypowiedział się z przyzwyczajenia o stylu do którego do tej pory można było mieć zastrzeżenia? :)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Boję się wygrywać będziemy z mocnymi a z beniaminkami w czapę......męcz z Nieciecza pok...
Trener Elsner świetnie wyzwolił wielki potencjał tego zawodnika.....Hasic teraz szybci...
Wymarzony początek sezonu chyba niewielu się takiego wyniku spodziewało ale tak jak już...
Wymarzony początek sezonu. Oby tak dalej. Tylko nie poddajcie w zbytnią euforię. W kole...
Najważniejsze, żeby cyfry były widoczne na plecach i nazwiska ...bo to był najwieks,y p...
Co za cymbał i bezguście, odpowiada za te przereklamowane stroje?! Ten sam co w poprze...
Co ty jakie bramki przecież grał na pozycji defensywnego pomocnika
zagral caly sezon strzeil jednego gola! coraz lepsze te transfery zbroimy sie, upadek...
post:
Praszelik
co ty opowiadasz chłop w 2 lata w serii b rozegrał 47 meczów nawet berszyński w spadają...
Nie wiem, czy ten Praszelik jest cokolwiek lepszy od Knapa, Atanasowa, Rakoczego, nawet...
Pany, zaraz pewnie sprzedaz bedzie klubu, trzeba szybko dzialac, dlatego mysle ze zara...
Zgadzam się, że klub powinien działać bardziej transparentnie. Powinni ujawnić ile zysk...
Wątpię by była umowa tak skonstruowana, że w 2046 nagle tracimy ośrodek na który wydano...
trzeba sprawdzic , jaka byla umowy przy sprzedazy akcji przez gmine, czy gmina zrobila...
Aha, a niby dlaczego Wójt Liszek ma to sprzedać Cracovii? Bo jest kibicem Pasów? Skoro...
post:
Toleczek
A Filipiak akurat jest na tyle bogaty, że jakby chciał mieć jakieś tereny koło błon to...
Tak, dzierżawa. Ponoć jest wpisana możliwość przedłużenia, ale dlatego napisałem, że na...
W głowie się nie mieści - tracimy grunty w super miejscu, które mamy w użytkowaniu wiec...
To jest dzialanie na niekorzysc spolki, samo nie ujawnienie dla puls biznesu, daje duz...
W Rącznej nie ma żadnego użytkowania wieczystego, to jest tylko dzierżawa do 2046 r. od...
Nie mogli sprzedać terenów, bo właścicielami jest Miasto, a Cracovia miała użytkowanie...
Niestety masz rację, baba wybrała gościa na prezesa a potem on tej babie sprzedaje nasz...
Rozbior Cracovii na dobre rozpoczety, najpierw 100 akcji, pozniej Cichy Kacik, nastepn...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...