Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Artur Płatek: - W naszym futbolu potrzebna jest dobra organizacja, mądre zarządzanie

Artur Płatek: - W naszym futbolu potrzebna jest dobra organizacja, mądre zarządzanie

2009-03-22-e-wisla-cracovia-b-1511_600

- U nas, nie tylko w Cracovii, sztaby szkoleniowe są za szczupłe. Powinniśmy znaleźć dla Cracovii najlepszy model, który pasować będzie do polskich warunków - mówi trener Cracovii Artur Płatek .

2009-03-22-e-wisla-cracovia-b-1511_600

- Przedłużył Pan kontrakt z Cracovią. Kto zaproponował dwuletni kontrakt?

- To była inicjatywa pana prezesa Filipiaka.

- To dość długi kontrakt jak na polskie warunki...

- Miło mi, że prezes wysunął taką propozycję. Choć z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że długość kontraktu nie ma znaczenia. Są zawirowania w klubie, to umowy rozwiązuje się.

- Nie wiadomo nadal gdzie zagra Cracovia, czy w ogóle wystąpi w barażach. Ta niepewność Pana nie przeraża?

- Nic na to poradzę. Musimy czekać na decyzję centrali. Przygotowujemy się jednak tak, jakby baraże nas czekały. Wierzę, że utrzymamy się w ekstraklasie. W ostatnim sezonie trochę pechowo potraciliśmy kilka punktów, dobrze byłoby teraz to nadrobić.

- Czy wyjazd do USA na jeden mecz nie zakłóci Panu tych przygotowań?

- Nie ma już co gdybać. Wyjazd był załatwiany wcześniej, trzeba lecieć. Zabieram do Chicago 24 zawodników, będę chciał, abyśmy zagrali z FC Monterrey dwoma składami. Od poniedziałku ciężko trenujemy, dwa razy dziennie, w Chicago, obok meczu, będą też dwa treningi. A po męczącej podróży dam zawodnikom jeden dzień na rozprostowanie kości, a potem znowu do ciężkiej pracy.

- Wiadomo już z kim po powrocie zagracie mecze sparingowe?

- Przypuszczam, że baraże mogą być 22 i 25 lipca. Mamy plan sparingów, zagramy m.in. 15 lipca z Podbeskidziem, 18 lipca z Górnikiem Zabrze.

- Czy 3,5 tygodnia wystarczy na dobre przygotowanie zespołu?

- To trochę mało czasu. Zawodnikom może zabraknąć zdrowia. Ale bardzo liczę na ich zaangażowanie, determinację, wolę walki. To może okazać się decydujące.

- Pracuje Pan w Cracovii od października 2008 roku. Na pewno mam Pan spostrzeżenia, co należy zmienić, ulepszyć?

- Swoje uwagi jeszcze kilkanaście dni temu przekazałem profesorowi Filipiakowi. Postuluję m.in. powołanie dyrektora sportowego, poszerzenie składu szkoleniowego.

- Odnoszę czasem wrażenie jest Pan w Cracovii takim samotnym, białym żaglem. Ma Pan szczupłą kadrę szkoleniową, nie ma w niej fizjologa, psychologa...

- Psycholog, a raczej pani psycholożka była, ale okazuje się, że najlepiej współpracowało się jej ze... mną. Współpracuję z fizjologiem prof. Jastrzębskim z Gdańska. Na pewno korzystniej byłoby gdyby fizjolog był na miejscu w Krakowie, ale takich fachowców, wysokiej klasy, myślę tutaj o panach Wielkoszyńskim, Chmurze, mamy w Polsce nie wielu. W różnych krajach są różne modele. Np. w Anglii główny trener odpowiada w zasadzie za wszystko, ale ma bardzo szerokie grono współpracowników. U nas, nie tylko w Cracovii, sztaby szkoleniowe są za szczupłe. Powinniśmy znaleźć dla Cracovii najlepszy model, który pasować będzie do polskich warunków. Będę po powrocie rozmawiał o tym z profesorem Filipiakiem, namawiał go do zaangażowania w klubie dyrektora sportowego, dobrym kandydatem jest moim zdaniem Tomasz Rząsa.

- Profesor mówi, że w Polsce nie są sprecyzowane zadania dla dyrektora sportowego...

- To spróbujmy je sprecyzować. W naszym futbolu potrzebna jest dobra organizacja, mądre zarządzanie. Cieszę się, że nasze kluby rosną w siłę, budują się piękne stadiony. Jestem przekonany, że za 2-3 lata polska ekstraklasa może być ciekawym produktem marketingowym. Będąc w Niemczech, obserwowałem jak wspaniale rozwija się Bundesliga. Tam w ciągu kilku lat wyrosły wspaniałe stadiony, teraz zapełnione są niemal do ostatniego miejsca.

- Jaka jest Pana wizja budowania zespołu? Chciały Pan opierać się na doświadczonych graczach czy też stawiać na młodzież?

- Proporcje muszą być wyważone. Mój ideał, to 4-5 bardzo dobrych podstawowych graczy, dokładam do tego kilku zawodników już ogranych i najbardziej utalentowaną młodzież. Jestem za promowaniem młodych, powinni dawać impuls drużynie. Ale to, że ktoś jest młodym graczem, to jeszcze za mało.

- Patrząc na Cracovię widać, że młodzi gracze jakoś nie mogą się przebić do podstawowego składu. Urbański, Uszalewski, Baliga, Jeleń okrzyknięci zostali dużymi talentami, a jednak żaden z nich nie wywalczył miejsca w wyjściowej jedenastce.

- Liczy się nie tylko talent, ale przede wszystkim charakter. Młodemu zawodnikowi nie jest łatwo od razu wskoczyć do podstawowej jedenastki. Trzeba mądrze kierować jego karierą. Musimy ich odpowiednio promować, kiedy jeszcze nie są przygotowani na grę w ekstraklasie wypożyczać do klubów I i II ligi. Niech tam grają, nabierają doświadczenia, a potem będziemy znowu po nich sięgać. Wrócił do nas z wypożyczenia do Okocimskiego Dawid Dynarek. Widzę po treningu, że to inny zawodnik, ograł się w II lidze, nabrał doświadczenia. Nie wiem czy już teraz będzie w stanie wskoczyć do składu, ale za rok myślę, że tak. Wypożyczenie do Górnika Łęczna dobrze zrobiło Kamilowi Witkowskiemu. Grał tam systematycznie, zrozumiał, że do wyników można dojść tylko ciężką pracą. A już najlepszym przykładem są bracia Brożkowie, którzy przez kilka sezonów byli wypożyczania, a teraz są filarami Wisły.

Rozmawiał: Andrzej Stanowski - Dziennik Polski

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Trenerze Płatek nie wygłaszaj złotych myśli tylko popraw styl gry drużyny

Nie oczekujemy od pana trenera Płatka wygłaszania złotych myśli tylko dobrych wyników Cracovii bo za to przede wszystkim odpowiada.
Jak na razie zespół pod jego kierunkiem spadł z ekstraklasy a to powinno być dla niego wielkim wstydem szczególnie w kontekście bardzo dobrych warunków jakie stworzył mu klub przed rundą wiosenną.
Dostał pan trenerze jeszcze jedną szansę choć na nią nie zasługuje więc lepiej milcz pan i pracuj nad podniesieniem poziomu sportowego drużyny. a nie wygłaszaj tyrady.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Boję się wygrywać będziemy z mocnymi a z beniaminkami w czapę......męcz z Nieciecza pok...
Trener Elsner świetnie wyzwolił wielki potencjał tego zawodnika.....Hasic teraz szybci...
Wymarzony początek sezonu chyba niewielu się takiego wyniku spodziewało ale tak jak już...
Wymarzony początek sezonu. Oby tak dalej. Tylko nie poddajcie w zbytnią euforię. W kole...
Najważniejsze, żeby cyfry były widoczne na plecach i nazwiska ...bo to był najwieks,y p...
Co za cymbał i bezguście, odpowiada za te przereklamowane stroje?! Ten sam co w poprze...
Co ty jakie bramki przecież grał na pozycji defensywnego pomocnika
zagral caly sezon strzeil jednego gola! coraz lepsze te transfery zbroimy sie, upadek...
post:
Praszelik
co ty opowiadasz chłop w 2 lata w serii b rozegrał 47 meczów nawet berszyński w spadają...
Nie wiem, czy ten Praszelik jest cokolwiek lepszy od Knapa, Atanasowa, Rakoczego, nawet...
Pany, zaraz pewnie sprzedaz bedzie klubu, trzeba szybko dzialac, dlatego mysle ze zara...
Zgadzam się, że klub powinien działać bardziej transparentnie. Powinni ujawnić ile zysk...
Wątpię by była umowa tak skonstruowana, że w 2046 nagle tracimy ośrodek na który wydano...
trzeba sprawdzic , jaka byla umowy przy sprzedazy akcji przez gmine, czy gmina zrobila...
Aha, a niby dlaczego Wójt Liszek ma to sprzedać Cracovii? Bo jest kibicem Pasów? Skoro...
post:
Toleczek
A Filipiak akurat jest na tyle bogaty, że jakby chciał mieć jakieś tereny koło błon to...
Tak, dzierżawa. Ponoć jest wpisana możliwość przedłużenia, ale dlatego napisałem, że na...
W głowie się nie mieści - tracimy grunty w super miejscu, które mamy w użytkowaniu wiec...
To jest dzialanie na niekorzysc spolki, samo nie ujawnienie dla puls biznesu, daje duz...
W Rącznej nie ma żadnego użytkowania wieczystego, to jest tylko dzierżawa do 2046 r. od...
Nie mogli sprzedać terenów, bo właścicielami jest Miasto, a Cracovia miała użytkowanie...
Niestety masz rację, baba wybrała gościa na prezesa a potem on tej babie sprzedaje nasz...
Rozbior Cracovii na dobre rozpoczety, najpierw 100 akcji, pozniej Cichy Kacik, nastepn...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...