Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Michał Goliński: - Nie ma już śladu po kontuzji

Michał Goliński: - Nie ma już śladu po kontuzji

golinski-michal-2009-08-29-1

- W meczu z Odrą Wodzisław (25 października) nabawiłeś się kontuzji a w ostatnich dniach dopadła Cię grypa. We wtorek wreszcie wznowiłeś treningi z drużyną.

- Miałem problem z mięśniem dwugłowym. Była tam dosyć duża stara blizna, która się odezwała. Myślę, że teraz jest już wszystko na najlepszej drodze, aby przygotowywać się do najbliższego meczu. W poniedziałek miałem badanie kontrolne i wygląda na to, że nie ma już śladu po kontuzji. Dzisiaj rano byłem jeszcze na indywidualnym treningu w Piekarach Śląskich, a po południu dołączyłem do kolegów i mogłem z nimi trenować.

.

golinski-michal-2009-08-29-1

.

- Bardzo długo trenowałeś indywidualnie z doktorem Wielkoszyńskim.

- Przez cały poprzedni tydzień byłem u doktora Wielkoszyńskiego. Codziennie dojeżdżałem na Śląsk. Było to męczące, ale wiedziałem, że jak chcę wrócić do zdrowia to muszę tam jeździć i ciężko trenować.

- Słyszałem od jednego z piłkarzy, że indywidualne treningi u doktora Wielkoszyńskiego są cięższe niż normalne zajęcia z drużyną.

- To są treningi przygotowane w zależności od tego jaki kto ma uraz. Doktor Wielkoszyński jest dobrym fachowcem i wie najlepiej jak postawić piłkarza na nogi. W moim przypadku bardzo mi pomógł. Ciężko trenowałem, ale widać efekty. Pan, który mi robił USG gdy miałem kontuzję i teraz był pod wrażeniem, że ten mięsień tak wygląda.

- Na szczęście grypa bardzo szybko minęła.

- W czwartek miałem bardzo wysoką gorączkę - 39,8 stopnia temperatury. Już jest wszystko dobrze choć obyło się bez żadnych antybiotyków. Teraz już nie ma śladu ani po kontuzji ani po temperaturze.

- W składzie na Derby oczywiście się widzisz...

- Czy się widzę? Przede wszystkim czuję, że brakuje mi treningów z piłką. Przez dwa tygodnie nic nie robiłem z piłką i brakuje czucia. Ale pozostało jeszcze kilka dni i jak tylko będzie optymalna forma i zdrowie dopisze to na pewno będę walczył o miejsce. Jak to się mówi "zwycięskiego składu się nie zmienia", a chłopaki wygrali bardzo ważny mecz z Polonią w Warszawie i na pewno mecz z Wisłą rozpocznie podobny skład. Kto będzie grał zależy od trenera.

- Nie jest pewnie dla Ciebie tajemnicą, że mecze Cracovii z Wisłą to w Krakowie mecze szczególnego rodzaju. Miałeś już okazję grać w tego typu spotkaniach?

- Miałem przyjemność występować w derbach Wielkopolski pomiędzy Lechem a Grodziskiem, tak więc wiem co w takich meczach dzieje się na boisku. Są to typowe mecze walki i na pewno takie będą derby Krakowa. Nie miałem jeszcze okazji zagrać w derbach Krakowa, ale zrobię wszystko, aby - jeśli nawet nie wyjdę od pierwszej minuty - choć usiąść na ławce i zobaczyć to z bliska.

- Derby Krakowa wyjątkowo rozegrane zostaną w Sosnowcu. Nie gra się Wam najlepiej na tym stadionie.

- Miałem przyjemność grać na stadionie przy ul. Kałuży przeciwko Cracovii i widzę, że w Sosnowcu brakuje tych kibiców. Brakuje ich dopingu i wsparcia. Każdy z nas czeka aby jak najszybciej zagrać na nowym stadionie i wszystko wróci do normy.

- W niedzielę w Sosnowcu na trybunach będą tylko kibice Wisły.

- Każdy z nas musi się skupić przede wszystkim na swojej grze. To co kibic krzyczy trzeba jednym uchem wpuścić, a drugim wypuścić.

- Jak oceniasz szanse Cracovii w tym meczu?

- Z tego co wiem, to w Wiśle jest sporo kontuzji. Na dzień dzisiejszy obstawiałbym 50 na 50. Widzę szanse Cracovii na dobry wynik po ostatnim meczu wygranym na trudnym terenie z Polonią Warszawa. Cracovia na pewno nie stoi na straconej pozycji.

Rozmawiał: Crac

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Boję się wygrywać będziemy z mocnymi a z beniaminkami w czapę......męcz z Nieciecza pok...
Trener Elsner świetnie wyzwolił wielki potencjał tego zawodnika.....Hasic teraz szybci...
Wymarzony początek sezonu chyba niewielu się takiego wyniku spodziewało ale tak jak już...
Wymarzony początek sezonu. Oby tak dalej. Tylko nie poddajcie w zbytnią euforię. W kole...
Najważniejsze, żeby cyfry były widoczne na plecach i nazwiska ...bo to był najwieks,y p...
Co za cymbał i bezguście, odpowiada za te przereklamowane stroje?! Ten sam co w poprze...
Co ty jakie bramki przecież grał na pozycji defensywnego pomocnika
zagral caly sezon strzeil jednego gola! coraz lepsze te transfery zbroimy sie, upadek...
post:
Praszelik
co ty opowiadasz chłop w 2 lata w serii b rozegrał 47 meczów nawet berszyński w spadają...
Nie wiem, czy ten Praszelik jest cokolwiek lepszy od Knapa, Atanasowa, Rakoczego, nawet...
Pany, zaraz pewnie sprzedaz bedzie klubu, trzeba szybko dzialac, dlatego mysle ze zara...
Zgadzam się, że klub powinien działać bardziej transparentnie. Powinni ujawnić ile zysk...
Wątpię by była umowa tak skonstruowana, że w 2046 nagle tracimy ośrodek na który wydano...
trzeba sprawdzic , jaka byla umowy przy sprzedazy akcji przez gmine, czy gmina zrobila...
Aha, a niby dlaczego Wójt Liszek ma to sprzedać Cracovii? Bo jest kibicem Pasów? Skoro...
post:
Toleczek
A Filipiak akurat jest na tyle bogaty, że jakby chciał mieć jakieś tereny koło błon to...
Tak, dzierżawa. Ponoć jest wpisana możliwość przedłużenia, ale dlatego napisałem, że na...
W głowie się nie mieści - tracimy grunty w super miejscu, które mamy w użytkowaniu wiec...
To jest dzialanie na niekorzysc spolki, samo nie ujawnienie dla puls biznesu, daje duz...
W Rącznej nie ma żadnego użytkowania wieczystego, to jest tylko dzierżawa do 2046 r. od...
Nie mogli sprzedać terenów, bo właścicielami jest Miasto, a Cracovia miała użytkowanie...
Niestety masz rację, baba wybrała gościa na prezesa a potem on tej babie sprzedaje nasz...
Rozbior Cracovii na dobre rozpoczety, najpierw 100 akcji, pozniej Cichy Kacik, nastepn...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...