Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły Teraz Pasy! / W każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy

W każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy

Trener Stefan Majewski udzielił słownej reprymendy (bardzo spokojnej i bardzo kulturalnej!) dziennikarzom, którzy w swoich relacjach za dobrą monetę wzięli słowa Jacka Wiśniewskiego twierdzącego, że w poniedziałek nie rozmawiał z trenerem Cracovii.

Gazeta Wyborcza: ?Powody do radości miał wyluzowany Jacek Wiśniewski. - Nie muszę już rozmawiać z trenerem - żartował. Rozliczył się ze sprzętu i zgodnie z obietnicą postawił pożegnalne piwo kolegom.?

Również w relacji Teraz Pasy! znalazł się krótki fragment poświęcony Jackowi Wiśniewskiemu: ?W poniedziałek zdecydowanie najweselszym człowiekiem na Wielickiej był Jacek Wiśniewski, który wiosną będzie grał w Wiśle Płock. ?Wiśnia? pożegnał się z kolegami i dziennikarzami. Jako jeden z nielicznych nie rozmawiał tego dnia z trenerem. ? Ja już nie muszę rozmawiać z trenerem Majewskim. Nie mam o czym... ? rzucił na pożegnanie.?

Choć szkoleniowiec Cracovii bez entuzjazmu przyjął propozycję zamieszczenia stosownego sprostowania, informujemy, że zdaniem trenera Stefana Majewskiego w poniedziałek spotkał się on z Jackiem Wiśniewskim i choć ?Wiśnia? bardzo się spieszył przez krótką chwilę wspólnie rozmawiali ...

Nie budzące żadnych wątpliwości wyjaśnienie tej pozornie błahej i niewiele znaczącej historii rozstania zawodnika i trenera wymagałoby zapewne powołania specjalnej komisji śledczej, a to już zdecydowanie przekracza kompetencje (nie tylko naszej) redakcji.

Nikogo nie potępiając i nie przesądzając kto w tej sprawie ?mija się z prawdą? przypominamy dwa teksty;

pierwszy poświęcony Jackowi Wiśniewskiemu:

drugi zaś trenerowi Stefanowi Majewskiemu:

a nam wszystkim dedykujemy biblijną przypowieść o (bez)winie i rzucie kamieniem.

Zamiast końcowej, ?umoralniającej? puenty czy sztywnych frazesów, cytujemy (na odpowiedzialność Gazety Wyborczej ) starą prawdę, przypomnianą kilkadziesiąt godzin wcześniej przez trenera Stefana Majewskiego: ? W każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy ? ...

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

odp.

Pytasz, jak parabola? Otóż mówię, że nie parabola, bo parabola=przypowieść.

cyt. za "wiki":
Przypowieść, parabola - gatunek literatury moralistyczno-dydaktycznej, którego cechy formalne (schematyzm fabuły, uproszczona konstrukcja postaci, obiektywny narrator, selekcja realiów) służą właściwemu odczytaniu alegorycznego lub symbolicznego znaczenia przedstawionego świata, przekazaniu prawdy moralnej. Posługuje się narracją, w której postacie i zdarzenia pełnią rolę nosicieli i zarazem przykładów prawd uniwersalnych.

Ale istnieje coś takiego, jak charakter paraboliczny tekstu i -abstrahując od kwestii prawdy i fikcji- Ewangelia niewątpliwie taki posiada, zważając chociażby na samo życie i działalność Chrystusa oraz jego uczniów, które mają być wzorem dla kolejnych pokoleń wyznawców, a same opisane sytuacje są archetypiczne. Racz raz jeszcze popatrzeć na mój poprzedni komentarz, właśnie o parabolicznym charakterze mówiłem.

P.S.: Ja się nie przychylam do tak ostrej krytyki Redakcji, zresztą w pierwszym poście chyba dałem temu wyraz.

pzdr

Zaloguj aby komentować

Prawda Crac'a

Poniekąd trafne spostrzeżenie GDR (jaka parabola - pytam) - oto słowa Ewangelii według świętego Jana: "Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Wszystek lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją na środku, powiedzieli do Niego: ?Nauczycielu, kobietę tę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz??. Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, nachyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: ?Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień?. Jako katolik wierzę, że tak było... Nie żadna przypowieść! Albo Crac nie ma pojęcia co pisze albo prawda nie ma dla niego większego znaczenia... Crac z pewnością bez skrupułów poczęstowałby kamerdolcem Filipiaka, Tabisza, Majewskiego... Najlepszy dowód ten nic nie wnoszący, nierzetelny artykuł. Dlaczego pomijasz drogi Cracu PS? Jak się ma do podnoszonej przez Ciebie prawdomówności Wiśni:
"Przyjechałem do Krakowa, aby pożegnać się z kolegami. Tak jak mówiłem, przywiozłem im skrzynkę piwa" cytat z PS - skoro zamieszczasz to chyba musisz znać...

http://www.terazpasy.pl/cr_site/pilka_nozna/aktualnosci/teraz_prasa/przeglad_sportowy/ps_trenowali_od_rana

"Wpadłem do klubu zdać sprzęt. Gdzieś zawieruszyły mi się czapka i getry, ale prezes powiedział, że mogę je zatrzymać - żartował obrońca (pewnie pomny sprawy z Basterem), który w zeszłym tygodniu zapowiadał, że na odchodne postawi wszystkim kolegom z Cracovii po piwie. W poniedziałek przyjechał, jednak z pustymi rękami. - Przekazałem pieniądze Arkowi Baranowi. On w moim imieniu postawi kolegom piwo - wyjaśnił Wiśniewski, po czym udał się w podróż do Płocka"?
Pewnie stwierdzisz, że jak dał sos to tak jakby przywiózł skrzynkę - w końcu, co za różnica czy przypowieść bibijna, czy nie... Skrót myślowy, prawda? Tylko źle, że podły Stefan kłamie... Ale to już "przypowieść" o belce...

Zaloguj aby komentować

Droga Redakcjo mojego ulubionego Pasiastego portalu!

Historia o (bez)winie i rzucie kamieniem nie pochodzi z przypowieści, tylko z ewangelii (o charakterze parabolicznym, ale mimo wszystko...;) )

O Stefanie wiemy już (zbyt) wiele, może by tak skrobnąć kilka słów o tym, że np. nasz team hokejowy zasilił bardzo dobry zawodnik... Przepraszam, że się wtrącam w kompetencje Redakcji.

wielkie pozdro

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Trener Elsner świetnie wyzwolił wielki potencjał tego zawodnika.....Hasic teraz szybci...
Wymarzony początek sezonu chyba niewielu się takiego wyniku spodziewało ale tak jak już...
Wymarzony początek sezonu. Oby tak dalej. Tylko nie poddajcie w zbytnią euforię. W kole...
Najważniejsze, żeby cyfry były widoczne na plecach i nazwiska ...bo to był najwieks,y p...
Co za cymbał i bezguście, odpowiada za te przereklamowane stroje?! Ten sam co w poprze...
Co ty jakie bramki przecież grał na pozycji defensywnego pomocnika
zagral caly sezon strzeil jednego gola! coraz lepsze te transfery zbroimy sie, upadek...
post:
Praszelik
co ty opowiadasz chłop w 2 lata w serii b rozegrał 47 meczów nawet berszyński w spadają...
Nie wiem, czy ten Praszelik jest cokolwiek lepszy od Knapa, Atanasowa, Rakoczego, nawet...
Pany, zaraz pewnie sprzedaz bedzie klubu, trzeba szybko dzialac, dlatego mysle ze zara...
Zgadzam się, że klub powinien działać bardziej transparentnie. Powinni ujawnić ile zysk...
Wątpię by była umowa tak skonstruowana, że w 2046 nagle tracimy ośrodek na który wydano...
trzeba sprawdzic , jaka byla umowy przy sprzedazy akcji przez gmine, czy gmina zrobila...
Aha, a niby dlaczego Wójt Liszek ma to sprzedać Cracovii? Bo jest kibicem Pasów? Skoro...
post:
Toleczek
A Filipiak akurat jest na tyle bogaty, że jakby chciał mieć jakieś tereny koło błon to...
Tak, dzierżawa. Ponoć jest wpisana możliwość przedłużenia, ale dlatego napisałem, że na...
W głowie się nie mieści - tracimy grunty w super miejscu, które mamy w użytkowaniu wiec...
To jest dzialanie na niekorzysc spolki, samo nie ujawnienie dla puls biznesu, daje duz...
W Rącznej nie ma żadnego użytkowania wieczystego, to jest tylko dzierżawa do 2046 r. od...
Nie mogli sprzedać terenów, bo właścicielami jest Miasto, a Cracovia miała użytkowanie...
Niestety masz rację, baba wybrała gościa na prezesa a potem on tej babie sprzedaje nasz...
Rozbior Cracovii na dobre rozpoczety, najpierw 100 akcji, pozniej Cichy Kacik, nastepn...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...
post:
Prezes
Nikt z nich nie chciał grać w Cracovii a w przypadku Ghity i Rózgi była ostatnia szansa...