A ty Prometeusz wierzysz bezgranicznie Drumlakowi, z którym nawet problemy były jakieś w Pogoni Szczecin i go z niej pogonili, a wcześniej w Zagłębiu Lubin. Czyli w 3 klubach już w sumie. Nie zastanawia cie, że go nikt nie chciał ostatnio? Teraz się nim interesuje Sandecja i nie mówi nie, bo go chcą tylko oni chyba. Jak do tej pory zapłacili mu tylko 350 tyś. I PZPN kazał im jeszcze 430, oni chcą mniej pewnie z dwa razy, a Drumlak dwa razy więcej. A nawet jakby mu zapłacili te 430 to wyszlo by ich w sumie 780 i tak by dobrze na tym wyszli, bo on miał kontrakt do 2009 chyba, a zarabiał ponad 30 tyś (podobno dokładnie 44 tyś). Ale zobaczymy co "sprawiedliwy" PZPN zarządzi i czy jakiegoś asa z rękawa wyciągnie prawnik Drumlka, Mariusz Heler były prezes Wisły Kraków (chyba, że Drumlak ma nowego, ale wcześniej Heler go reprezentował w tej sprawie). W Fakcie nawet kiedyś podobno pisało, że Heler z Wisły wyleciał za to, że chciał wałek wykręcić na Milajloviciu, miał mu niby zaproponować, że załatwi mu rozwiązanie kontraktu z Wisłą, jak ten mu da ileś tam tysięcy 200 chyba. Co najlepsze, że nie proponował mu tego osobiście tylko, przez Drumlaka ponoć!!! Serb go podobno na dyktafon miał nagrać. Fakt pisał o taśmach Milajlovicia. Na ile to prawda nie wiem. Ale z Drumlakiem już były takie jaja, że on jest moim zdaniem mniej wiarygodny niż Tabisz nawet. Fakt Kozendre nie ładnie potraktowali, jak nie chcieli z nim tego kontraktu podpisać, to trzeba było się z nim jakoś pożegnać, a nie tak bez słowa. Co do Bastera, tam o jakieś bzdury w sumie poszło i w tej sparwie trudno mi coś powiedzieć, bo nawet w gazetach było o tym mało, kto tam miał racje nie wiem, jak to się skończyło też nie wiem, ale chyba w sumie ok, choć otoczka była dziwna tego wszystkiego. Z Wackiem jakby jakieś nie wiadomo jake konflikty były itp. to by nie grał w Cracovii, po powrocie z Gdyni, a gra, więc to chyba dziennikarze wyolbrzymili, choć jak nie chciał iść do Zabrza to Filipiak tak nie powinien gadać, że źle robi itp., bo kontrakt miał ważny. Jeszcze był Przytuła, ale on dla mnie jest mało wiarygodny, jak tam coś nagrywał itp. dziwne rzeczy robił, też trudno stwierdzić kto bliższy prawdy był. Dla mnie w przypadku Kozendry i Wacka to się źle zachowano. Baster nie wiem, trudno mi określić, ale Przytule, a zwłaszcza Drumlakowi to jakoś nie wierzyłem.

To że Drumlak wygra było oczywiste.

A te pieniądze za skurwysyńską bezczelność i bezgraniczną głupotę powinien z własnych pieniędzy wypłacać jakub t. i nikt inny.

A ty ludojad zastanów się dobrze raz jeszcze czym powinna być Wielka Cracovia, a co z nią robią róźnej maści osobniki...

Piszesz z zadziwiającą lekkością sądy JEDYNIE po komunikacie Klubu, który jest w takich sytuacjach tak szczery i prawdziwy, jak jego z przeproszeniem "racja". Zwłaszcza że PODOBNEGO potraktowania w MKS Cracovia doświadczył nie tylko Drumlak, ale i Wacek, i Baster, i Kozendra i wielu wielu innych zawodników...

W tej sprawie nie da się napisać chyba nic innego niestety jak:

SPRAWIEDLIWOŚCI STAŁO SIĘ ZADOŚĆ
Wyrokiem sądu.

ps.
Tabisz i spółka zmarnował tyle kasy, co dwa największe w histowii klubu transfery .... ŁADNE JAJA!!!!

Crac pokaż, że stać Cię na coś poza złośliwościami pod adresem adwersarzy i bałwochwalcze uwielbienie ulubieńców! Ostro promowałeś sprawę Drumlaka na pohybel Filipiakowi - czekamy, ażebyś ustosunkował się do oświadczenia MKS-u. Jak już ujawniono pewne nieznane (chyba że Tobie) fakty wysil się na jakiś błyskotliwy tekst w stylu: "W każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy", czy powyższe "Cudze chwalicie, swego nie znacie..." Oddaj sprawiedliwość, obudź się, wymyśl coś - Drumlak "struga" twój Klub!!!

Redaktorze Krakowskiej Gazety Polskiej - Przemysławie Frątczaku - przemnóż wypłatę, dodaj odszkodowanie, zanalizuj sumę - pisałeś kiedyś - napisz teraz: czy i czym zasłużył? Skomentuj! Oddaj sprawiedliwość!!! Nie chowaj w głowie w piasek - pamiętamy twe słowa!

Czy się myliłem?

http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=2269&x=0

Crac z bandą tryumfuje! Może nawet Paweł postawił im po piwie... Cieszycie się, że utarł nosa Filipiakowi, co? Dziwię się, że Klub dopiero teraz ujawnia niegodziwość Drumlaka, w zw. z tajemniczym zapytaniem GW...
Co teraz powiecie szlachetni obrońcy? 30 000 na miesiąc - Frątczak, Crac macie razem tyle? Co słyszę, za pół roku ciężkiej pracy? Już dostał 350 000!!! Za co? A chce jeszcze przynajmniej 820 000! Skandal! A może bagatela, co? Przecież za efektywną grę, błazenadę na Treningu Noworocznym, 8 godzinną pracę z młodzieżą i mgr przed nazwiskiem należy się Pawełkowi...

Odezwijcie się teraz wszyscy niezłomni obrońcy Drumlaka!!! Posypcie głowy popiołem!