Ponieważ Cracovia i Wisła solidarnie nie chciały współuczestniczyć w kosztach dostosowania obiektu na Suchych Stawach do wymogów ekstraklasy, znaleziono wyjście kompromisowe.

Miasto udzieli Hutnikowi pożyczki na dostosowanie stadionu do wymogów licencyjnych. Chodzi o instalację monitoringu, krzesełek, zadaszenia części trybun, sektora dla dziennikarzy, stanowisk telewizyjnych oraz nowych kołowrotków.

Pożyczka będzie spłacana ze środków, jakie Hutnik uzyska od Cracovii i Wisły za wynajmowanie stadionu. Takie rozwiązanie wynegocjowano podczas ubiegłotygodniowego spotkania, w którym udział wzięli przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron.

W miniony czwartek firma Elektropaks z Puław przejęła na Suchych Stawach plac budowy i rozpoczęła instalację oświetlenia, które zostanie przeniesione ze stadionu Cracovii. Stawianie masztów oświetleniowych ma iść w parze z wykonywaniem pozostałych prac, które dostosują stadion Hutnika do wymogów ekstraklasy.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to piłkarze Cracovii rozegrają pierwszy mecz na Suchych Stawach 3 października z Zagłębiem Lubin. W sumie w tym roku Pasy mogą zagrać w Krakowie trzy mecze ligowe (3.10 - Zagłębie Lubin, 17.10 - Polonia Bytom i 31.10 GKS Bełchatów).

W listopadzie Cracovia będzie musiała wrócić na kilka miesięcy do Sosnowca bowiem od listopada do końca marca mecze ekstraklasy mogą się odbywać tylko na podgrzewanych boiskach, a montażu takiej instalacji jak na razie na Hutniku się nie planuje.

Na Suche Stawy Cracovia powróciłaby zatem w kwietniu. Tam też rozgrywałaby swoje mecze na początku następnego sezonu bowiem powrót na nowy stadion przy ul. Kałuży będzie możliwy po rozpoczęciu przyszłorocznych rozgrywek, w październiku 2010 roku.

TP!

Źródło: własne / POLSKA Gazeta Krakowska