Hokej mężczyzn
Prawie Rekordowo 2 - 19. kolejka PHL
Po spotkaniu w ramach 1. kolejki PHL, w którym Cracovia rozbiła GKS Katowice 16:1 przywołaliśmy rekordowe zwycięstwo Pasów z października 2011 roku nad Nestą Toruń (18:1). Kolejna konfrontacja podopiecznych Rudolfa Rohačka z katowiczanami znów zbliżyła się do rekordu sprzed trzech lat, jednak znów go nie poprawiła. Tym samym mecz z Katowicami nie będzie miał żadnego, nawet statystycznego znaczenia dla historii polskiego hokeja. We wtorek Pasy zagrają w Bytomiu z Polonią, a w piątek 28 listopada zagramy w Krakowie z Podhalem.
Zagramy o Puchar? - 18. kolejka PHL
Po niedzielnym zwycięstwie z Unią wydawało się że Cracovia zapewniła już sobie prawo gry w turnieju finałowym o Puchar Polski. Niestety niespodziewana porażka w Opolu sprawiła, że podopieczni Rudolfa Rohačka, aby zagrać w Kraków Arenie muszą jeszcze pokonać w barażu pierwszoligowy Stoczniowiec. Pierwszy mecz barażowy zaplanowano na 25 listopada w Gdańsku, rewanż 2 grudnia w Krakowie.
Zagramy o Puchar! - 17. Kolejka PHL
Po piątkowym zwycięstwie w Jastrzębiu hokeiści Cracovii postawili kropkę nad i pokonali także Unię w Krakowie co zapewniło Pasom już na pewno prawo startu w finałowym turnieju o Puchar Polski. Obie bramki dla biało-czerwonych zdobył Amerykanin Dennis McCauley, który coraz lepiej wspołpracuje z duetem Fojtík-Valčák.
Zwycięskie Valčáki – 16. kolejka PHL
Świetny wynik wywalczyli w Jastrzębiu podopieczni Rudolfa Rohačka. Gracze Pasów ograli lidera i są o krok od zapewnienia sobie udziału w finałowym turnieju o Puchar Polski. Drużynę do zwycięstwa poprowadził Patrik Valčák, który sam zdobył dwie bramki i asystował przy golu Josefa Fojtíka. To dopiero druga porażka jastrzębian na własnym lodzie. Gracze JKH pozostawali niepokonani u siebie od pierwszej kolejki.
Zaległości na plus – 2. kolejka PHL
W zaległym spotkaniu 2. kolejki Cracovia pokonała na lodowisku w Krakowie Polonię Bytom i wskoczyła na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Gra toczy się o cztery miejsca w turnieju finałowym rozgrywek o Puchar Polski wciąż nie jest jasne, jaką pozycję zajmować będą Pasy po trzech najbliższych grach. W piątek wyjazd do Jastrzębia, w niedzielę mecz w Krakowie z Unią i na koniec rundy wyjazd do Opola.
Hokeiści nadrobią zaległości
W środę o godz. 17:00 hokeiści Comarch Cracovii rozegrają we własnej hali zaległy mecz 3. kolejki PHL z Polonią Bytom.
Zwycięstwo na pięć! – 15. kolejka PHL
Po niespodziewanej co do rozmiarów porażce w Sanoku, Cracovia w nieoczekiwanych rozmiarach pokonała u siebie GKS Tychy. Świetną partię rozegrał Rafał Radziszewski, który pierwszy raz w sezonie zaliczył shutout, a zwycięstwo, mimo że nie zmieniło pozycji Pasów w tabeli, to diametralnie zwiększyło szanse na awans do turnieju finałowego po Puchar Polski.
Miłe złego początki - 14. kolejka PHL
Porażka w Sanoku kończy zwycięską serię sześciu spotkań biało-czerwonych i spycha Cracovię na piąte miejsce w tabeli. Ekipa trenera Rohačka objęła prowadzenie po bramce Amerykanina McCauley’a ale na tym zakończyły się pozytywy w spotkaniu 14. kolejki. Kolejne trafienia, to już zasługa gospodarzy, którzy wykorzystali wszystkie okresy gry w przewadze. W niedzielę w Krakowie arcyważna dla układu tabeli konfrontacja z GKS Tychy. Początek spotkania zaplanowano na 18,30.
Szóste zwycięstwo z rzędu - 13. kolejka PHL
Trudno było oprzeć się wrażeniu, że część zawodników Cracovii nie podeszła do spotkania 13. kolejki z pełną koncentracją i w efekcie goście z Janowa dwa razy wychodzili na prowadzenie. Z czasem jednak doświadczenie graczy Rudolfa Rohačka i pełny profesjonalizm Rafała Radziszewskiego w bramce pozwoliły przechylić szalę zwycięstwa na korzyść biało-czerwonych. To już szósta wygrana z rzędu, ale sprawa awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski zdecyduje się dopiero w najbliższych czterech spotkaniach. W piątek wyjazd do Sanoka.
Ice Bucket Challange - 12. kolejka PHL
W pięknym stylu biało-czerwoni ograli Podhale w Nowym Targu, choć gospodarze prowadzili już w małopolskim klasyku 3:0. Jednak w trzeciej tercji Cracovia wylała wiadro lodowatej wody na rozpalone głowy nowotarżan. Gospodarze przez chwilę uwierzyli, że mają mecz pod kontrolą ale drużyna prowadzona przez Rudolfa Rohačka zawsze walczy do końca i trzy bramki zdobyte w sześć minut zupełnie odwróciły losy derbowego pojedynku. Wygrana dała awans na trzecią pozycję w tabeli.