[SKRÓT] Liga: GKS Katowice - Cracovia 2:1 (1:1) - Końcowy wynik nie mówi nic

cracovia-katowice

Liga: GKS Katowice - Cracovia 2:1 (1:1)
Koniec meczu:
niedziela, 11 maja 2025, godz. 14:45
Stadion Cracovii

W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :

Końcowy wynik nie mówi nic

GKS Katowice – Cracovia 2:1 (1:1)

  • 1:0 Kuusk 2,
  • 1:1 Al-Ammari 36,
  • 2:1 Repka 78.

GKS: Kudła – Czerwiński, Jędrych, Kuusk - Wasielewski, Repka, Kowalczyk, Galan – Drachal (70 Marzec), Nowak (70 Błąd) – Szymczak (90+3 Mak).

Cracovia: Ravas – Ghita, Henriksson , Perković (85 Śmiglewski) – Kakabadze, Al-Ammari, Maigaard, Olafsson (71 Biedrzycki) – Rózga, Minczew (71 Van Buren) – Kallman.

Sędziowali: Damian Kos (Wejherowo) oraz Dariusz Bohonos (Gdańsk), Bartosz Kaszyński (Bydgoszcz).

Żółta kartka: Perković (18). Widzów: 13 853.

W meczu 32. kolejki PKO Ekstraklasa Cracovia przegrała z GKS Katowice 2:1. Choć rezultat jest rozczarowujący, Cracovia zagrała dobry mecz. Zespół Dawida Kroczka pokazał determinację, stwarzał sytuacje i momentami wyraźnie dominował.

W porównaniu z ostatnim – przegranym u siebie 0:2 meczem z Lechią Gdańsk – w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiła prawdziwa rewolucja. Ze składu sprzed tygodnia pozostało tylko pięciu piłkarzy. Ciekawostką był fakt, że w wyjściowej „11” Cracovii byli piłkarze z jedenastu państw – Polskę reprezentował Filip Rózga.

Trener Cracovii Dawid Kroczek dokonał aż sześciu zmian. Do składu powrócili po pauzach za kartki Virgil Ghita, Filip Rózga i Otar Kakabadze oraz Amir Al-Ammari, David Olafsson i Martin Minchev. Za kartki nie mógł zagrać Ajdin Hasić, a Jakub Jugas, Patryk Janasik, Patryk Sokołowski, Bartosz Biedrzycki i Kacper Śmiglewski rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych.

Po 31. kolejce Cracovia z 45. punktami zajmowała 6. miejsce w tabeli. GKS Katowice miał 3 punkty mniej i był na 10. miejscu. W ostatniej kolejce obydwa zespoły przegrały swoje mecze. Pasy na własnym boisku uległy 0:2 Lechii Gdańsk, a GKS Katowice przegrał z Koroną w Kielcach 1:2. Jesienią, w pierwszym meczu obu drużyn, Cracovia przegrała u siebie 3:4.

 

Początek meczu nie ułożył się po myśli krakowian. Już w 2. minucie po niefortunnej interwencji Henricha Ravasa i nieporozumieniu na linii bramkowej z Mauro Perkoviciem gola zdobył Martin Kuusk.  Był to zimny prysznic, który jednak nie złamał „Pasów”. Wręcz przeciwnie – Cracovia zaczęła przejmować inicjatywę, a jej gra z minuty na minutę wyglądała coraz lepiej.

W 15. minucie z dystansu uderzył Minchev, ale piłka nieznacznie przelaciała nad górnym rogiem bramki gospodarzy. W 32. minucie po składnej akcji prawą stroną boiska strzelał Rózga. Jego strzał został zablokowany, ale z pięciu metrów dobijał jeszcze Kallman, ale Kudła instynktownie obronił. Munutę później po dośrodkowaniu Olafssona znakomicie głową uderzył Ghita, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę ponownie kapitalną interwencją zatrzymał bramkarz GKS-u.

Wreszcie w 36. minucie Cracovia dopięła swego – po akcji prawą stroną Kakabadze spod linii końcowej posłał podanie do Benjamina Källmana, ten sprytnie przepuścił piłkę, a Amir Al-Ammari strzałem z 5 metrów pokonał znakomicie spisującego się w tym meczu bramkarza gospodarzy.

Chwilę później w polu karnym popychany był Rózga, ale sędzia nie wskazał na jedenasty metr. Tuż przed przerwą po „centrostrzale” Kakabadze Kudła znakomitą interwencją ponownie uchronił swój zespół przed utratą bramki zdejmując piłkę z głowy Kalmana.

Do przerwy było 1:1, a gra Cracovii mogła się podobać – była ofensywna, ambitna i konsekwentna.

 

Po zmianie stron Cracovia długo kontrolowała wydarzenia na boisku, nie pozwalając gospodarzom na wiele. W 60 minucie groźny strzał Kallmana z 10 metrów ponownie znakomicie wybronił Kudła. Piąć minut później zza linii pola karnego strzelał Rózga, ale piłka po rykoszecie i interwencji bramkarza minęła bramkę.

Gdy wydawało się, że to „Pasy” są bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, GKS przeprowadził skuteczną akcję – w 78. minucie Alan Czerwiński spod linii bocznej boiska dośrodkował idealnie na głowę Oskara Repki, a ten - mimo asysty dwóch obrońców Cracovii - pokonał Ravasa.

Cracovia nie złożyła broni. Do końca walczyła o wyrównanie, a w 94. minucie mogła doprowadzić do remisu – po świetnym podaniu Källmana Rózga w dobrej sytuacji uderzył z 12 metrów tuż nad bramką.

 

Choć wynik tego spotkania nie ucieszył kibiców Cracovii, którzy szczelnie wypełnili sektor gości, styl gry i postawa „Pasów” pozwalają z optymizmem oczekiwać na ostatnie dwa mecze kończące obecny sezon. Zespół trenera Dawida Kroczka pokazał w Katowicach godną podziwu wolę walki, determinację i momentami bardzo dobrą organizację gry – niestety, tym razem to nie wystarczyło, by wywieźć z Górnego Śląska choćby punkt.

Stanisław Malec "Crac"

Kluczowe momenty meczu:

  • 2' – GOOL! – 1:0 - Kuusk wykorzystał nieporozumienie w defensywie Cracovii i strzałem z bliska dał prowadzenie GKS-owi.
  • 15' – Minchev groźnie uderzył z dystansu, piłka minimalnie minęła bramkę.
  • 32' – Po akcji Rózgi i strzale Källmana Kudła popisał się instynktowną interwencją.
  • 33' – Ghiță główkował po dośrodkowaniu Olafssona, bramkarz GKS-u znów ratował zespół.
  • 36' – GOOL! – 1:1 - Al-Ammari wyrównał strzałem z bliska po akcji Kakabadze i przepuszczeniu piłki przez Källmana.
  • 78' – GOOL! – 2:1 - Repka strzałem głową po dośrodkowaniu Czerwińskiego ustalił wynik meczu na 2:1.
  • 90+4' – Rózga miał szansę na remis, ale posłał piłkę nad poprzeczką.

Zobacz skrót meczu:

 

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zmiana ...

Nawet gdyby wygrali ostatnie dwa mecze,szczególnie z Legią to nie powinno to zmienić decyzji o zmianie szkoleniowców w Cracovii
Niech nawet 8 miejsce nie będzie warunkiem tej decyzji
Cracovia z tymi piłkarzami powinna być w czubie tabeli!!

..

Po zwolnieniu trenera Kroczka ,wrócą Rakoczy Knap Atanasow.....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Padaka

Motor korona Piast to są drużyny które prawdopodobnie jeszcze nas wyprzedzą na koniec sezonu i z drużyny która miała walczyć o puchary nie zostało nic żenada i kompromitacja to mi się nasuwa na myśl

Zaloguj aby komentować

gieksa - PASY

Ghita to rumuńska ci... Zamiast skakać do główki Repki to on opiera się o niego.Cyrk !!!

.........

Rzygać się chce na tę nieudolność! Żal mi tylko tych wiernych kibiców którzy mimo dziadostwa z lechią pojechali do Katowic. Nasi żałośni kopacze nie zasłużyli na takich kibiców.....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.