[SKRÓT] Liga: Radomiak - Cracovia 3:0 (0:0) - Bezradność

radomiak-cracovia-logo

Liga: Radomiak - Cracovia 3:0 (0:0) 
Koniec meczu:
piątek, 7 listopada 2025, godz. 18:00
Stadion Radomiaka

W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.

Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :

.

Radomiak – Cracovia 3:0 (0:0)

  • 1:0 - 48 min. - Capemba
  • 2:0 - 64 min. - Grzesik
  • 3:0 - 90+2 min. - Alves (karny)

Radomiak: Majchrowicz – Ouattara, Kingue, Dieguez (87 Blasco), Grzesik – Camara (72 Kaput) - Lopes (72 Tapsoba), Alves, Wolski (61 Baro), Capemba (72 Balde) – Maurides.

Cracovia: Madejski – Sutalo (74 Traore), Henriksson, Wójcik – Piła, Klich, Maigaard (61 Al-Ammari), Perković – Kakbadze (46 Minczew), Hasić (61 Rakoczy) – Stojilković (79 Zahiroleslam).

Sędziowali: Jarosław Przybył (Kluczbork) oraz Marcin Lisowski, Tomasz Niemirowski (obaj Warszawa). 

Żółte kartki: Alves (51), Tapsoba (79) – Traore (86). Widzów: 7251.

Bezradność

W meczu 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Cracovia w fatalnym stylu przegrała 0:3 wyjazdowe spotkanie z Radomiakiem. To już trzecia z rzędu porażka Pasów na obcym boisku i trzeci kolejny ligowy mecz bez zwycięstwa.

Przed tą kolejką Cracovia, z 22 punktami (i jednym meczem zaległym), zajmowała 4. miejsce w tabeli, a Radomiak z dorobkiem 19 punktów plasował się na ósmej pozycji. W porównaniu z poprzednim meczem ligowym w wyjściowym składzie Pasów zaszła tylko jedna zmiana – wracający po pauzie za kartki Otar Kakabadze zastąpił Martina Minczewa.

 

Pierwsze minuty spotkania nie zapowiadały katastrofy. Obie drużyny rozpoczęły ostrożnie, próbując przejąć inicjatywę w środku pola. Sporo było walki i gry na pograniczu faulu, ale niewiele konkretów pod bramkami. W 20. minucie Oskar Wójcik świetnym podaniem uruchomił Mauro Perkovicia, a młody Chorwat po krótkim rajdzie strzelił tuż obok słupka.

Radomiak odpowiedział szybkim atakiem, po którym Maurides uderzył z dystansu – Madejski pewnie obronił. W dalszej części meczu żadna z drużyn nie potrafiła poważnie zagrozić rywalowi. Gospodarze oddali dwa celne strzały, Cracovia – ani jednego.

Drugą połowę Pasy rozpoczęły w najgorszy możliwy sposób. W 48. minucie, po podręcznikowej akcji wyprowadzonej spod własnego pola karnego, Jan Grzesik zagrał prostopadłą piłkę za plecy obrońców, a rozpędzony Capita Capemba wyprzedził Dominika Piłę, i mając przed sobą tylko Sebastiana Madejskiego i otworzył wynik spotkania.

Cracovia próbowała odpowiedzieć, ale jej ataki były wolne i przewidywalne. W 60. minucie po rzucie rożnym Perković główkował z bliska, jednak Camara wybił piłkę z linii bramkowej. To był moment, który mógł odmienić losy meczu. Zamiast wyrównania – cztery minuty później padł drugi gol. Po wrzutce z prawej strony Jan Grzesik wyskoczył najwyżej i – mimo asysty trzech piłkarzy Cracovii – głową pokonał Madejskiego.

W 76. minucie Cracovia mogła zdobyć kontaktową bramkę i "wrócić do meczu". Oskar Wójcik oddał bardzo groźny strzał z dystansu, ale Filip Majchrowicz popisał się znakomitą paradą. Później to gospodarze byli bliżej gola – po uderzeniu Kingue Madejski uratował zespół przed kolejną stratą.

Ostateczny cios przyszedł w doliczonym czasie gry. Po analizie VAR sędzia Jarosław Przybył podyktował rzut karny za faul na Mauridesie, a Roberto Alves pewnym strzałem ustalił wynik na 3:0.

 

Trwająca od kilku tygodni słaba dyspozycja Cracovii nie uprawniała do wielkich oczekiwań przed meczem w Radomiu, ale nawet z tym zastrzeżeniem występ Pasów był – najłagodniej mówiąc – ogromnym rozczarowaniem. Drużyna Luki Elsnera była bezradna w ofensywie, popełniała szkolne błędy w obronie i w niczym nie przypominała zespołu, który jeszcze niedawno uznawany był przez wielu za rewelację rozgrywek.

Mieszko Pugowski, Stanisław Malec „Crac”

Zobacz skrót meczu:

 

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Quo vadis Cracovio?

Po wpierdol z Motorem! Tymi nierobami już wstrząsnąć będzie ciężko.
Ale dobra dla nich wiadomość. Po motorze jeszcze tylko 3 razy wpierdol i zasłużony odpoczynek...

Moby dick

Jak się tak popatrzeć to do końca nie ma łatwych meczów. Motor ostatnio gra dobrze więc różnie może być. Korona u siebie zawsze groźna. W Płocku też łatwo nie będzie i u siebie z Lechem ta sama historia. Choć raczej wszystkiego nie przegramy. Stawiał bym, że jeden mecz wygramy na pewno i jeden zremisujemy. Chyba, że drużyna w jakiś grubszy dołek wpadła, bo że dołek teraz jest to widać, tylko nie wiadomo jak głęboki. Czy o przerwie na reprezentację jeszcze się zmobilizujemy na chwilę czy będziemy do przerwy zimowej męczyć bidę, bo się wyszaleliśmy na początku sezonu i teraz brakuje pary.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Kim grać??

No jak kim tymi gwiazdami że wspaniałymi CV nigdy ten klub no osiągnie sukcesu

Zaloguj aby komentować

Tragicznie to wyglada

To już jest głęboka zapaść Cracovii.....szybkość zero ,na tła Radomiaka wyglądają jak dzieci we mgle!!!
Nie widać nadziei na poprawe... Ale co teraz można zrobić nic.
CALA DRUZYNA W KRYZYSIE

Zaloguj aby komentować

Do widzenia

Treneiro zabieraj swoje gwiazdki zostaw tylko kilku idź precz jak najdalej od Cracovii jeżeli włodarze klubu znają się na piłce to wiedzą że obecna pozycja w tabeli jest nieadekwatna do obecnej formy piłkarzy i jeżeli nie nastąpią zmiany to za chwilę będzie walka o utrzymanie bo o puchary trzeba będzie jak co roku odłożyć na kolejny podejrzewam że taki sam sezon jest przerwa na kadrę czekam na ruch ze strony prezesa

mlody69

Co treneiro ??? Kim ma kurwa grać !

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.